Technika, w jakiej tworzę dekoracyjne talerze i obrazy na płytkach, to tzw. reliefowe malowanie szkliwami. To określenie potoczne, ale dobrze oddaje charakter pracy. Dlaczego „malowanie”? Bo do nakładania szkliw używam głównie pędzla. Dlaczego „reliefowe”? Bo po wypale szkliwa tworzą wyczuwalną, wypukłą strukturę.
Reliefowe malowanie szkliwami to jedna z technik separacji szkliw. Klasyczną jej odmianą jest cuerda seca (sucha linia), która polega na oddzielaniu kolorowych szkliw cienkimi konturami wykonanymi z mieszanki oleju lnianego i tlenku manganu. Dzięki temu szkliwa nie mieszają się ze sobą podczas wypału, a gotowa dekoracja zyskuje charakterystyczne, lekko wypukłe pola. W mojej wariacji tej techniki separatorem nie jest olej z tlenkiem, lecz zwykły ołówek. Po wypale znika on całkowicie, pozostawiając jedynie subtelne linie – w kolorze biskwitu, a czasem delikatnie
czerwone, jeśli ołówek zawiera domieszkę żelaza.
W swoich pracach, w ramach twórczych poszukiwań, łączę separację szkliw z techniką podszkliwną, czasem również z majoliką oraz z techniką naszkliwną.
Potrzebne materiały:
→ ceramika wypalona na biskwit,
→ w zależności od wyboru sposobu przeniesienia wzoru na
talerz: tłusta kalka maszynowa, karton/papier do wykonania
przepróchy, sproszkowany węgiel drzewny lub kalka kreślarska,
Cały artykuł dostępny jest w nr 3/2025 "Szkła i ceramiki". Zamów już teraz
Zdjęcie: Talerz po wypale wykonany w pełni techniką reliefową. Autor: Anna Polakowska-Kapica
Malarskie poematy Stanisława Soboty
Młode talenty - Justyna Dżaman
DaDu, czyli Danuta Duszniak
Piękno i czar śląskiej porcelany R.S. Prussia
75 lat „Ceramiki Artystycznej”
Rzemiosło fabryczne
Piany luminescencyjne – opracowanie technologii autorskiej
Wzornictwo huty szkła w Zawierciu do 1953 roku. Zarys dziejów i analiza stylistyczna wyrobów
Master class. Reliefowe malowanie szkliwami
Technologia wytwórcza porcelany w 2. połowie XVIII wieku