Numery

2016 rok

Czy pamiętają Państwo, co obiecywałam poprzednim razem? Bo ja pamiętam doskonale. Obiecywałam otóż dużo szklanych i ceramicznych wydarzeń na jesieni oraz prezenty od Pawła Jarczyńskiego i od Bolesławca. Bardzo cieszę się, że mogę tych obietnic dotrzymać.

Wystawy i wydarzenia sypią się niczym liście z jesiennych drzew, a my w redakcji czujemy się trochę jak w rozpędzonym pociągu, który mija różne miejsca, a każde ciekawe. Dużo tych porównań – może to jesień tak poetycko i melancholijnie nastraja? Popatrzmy więc przez okna tego pociągu, co tym razem dla Państwa przygotowaliśmy?

Bardzo Państwu polecam spotkanie z Mistrzem: do swojej niezwykłej plenerowej pracowni zaprosił nas Stanisław Tworzydło, a okazją do spotkania było 50-lecie jego pracy artystycznej. Poza tym – wiele relacji z ważnych i bliskich nam imprez. We wrześniu odbyła się IX Międzynarodowa Konferencja Polska Ceramika – na chwilę przeniesiemy się więc do Krakowa. Potem wracamy do Warszawy po relację z pierwszych targów Warsaw Home, pełnej inspiracji międzynarodowej wystawy wnętrzarskiej, której warto kibicować oraz z także pierwszej konferencji „Porcyllena, farfury i glina…”, zorganizowanej w Instytucie Etnologii i Archeologii PAN, a poświęconej ceramice nowożytnej. Pojawimy się też w Bolonii – na ceramicznych targach CERSAIE, w Dusseldorfie – na targach szkła glasstec 2016 i w Japonii – na wystawie szkła w Kazanawie. Jak zawsze polecamy wiedzę i doświadczenie artykułów naukowych i jak zawsze – poradniki dla witrażystów i ceramików.

Zanim zaproszę do kolejnego konkursu na podpisanie pocztówki Pawła Jarczyńskiego jeszcze zagadka. Czy wiedzą Państwo, kim są Beboki? Tak? Nie? Zresztą, wszystkich zapraszam do lektury próbki w języku śląskim o Bebokach właśnie. Lepiej z nimi nie zadzierać!

A teraz już zostawiam Państwa i Państwa wyobraźnię i kreatywność sam na sam z rysunkiem Pawła Jarczyńskiego i zapraszam za kolejne dwa miesiące.

 


zobacz więcej
2016 rok

Czy Państwu jest szkoda lata? Nawet jeśli trochę tak, proszę pomyśleć, ile rzeczy dzieje się u jego schyłku, a ile jeszcze zadzieje się jesienią! Na przykład dziś „Szkło i Ceramika” z wielką radością i dumą gości Pana Pawła Jarczyńskiego, który zawodowo związany jest z Ceramiką Artystyczną w Bolesławcu. Prywatnie zaś, czas poświęca swoim pasjom: fotografi i i rysunkowi. Właśnie jego pocztówkę z Bolesławca widzą Państwo kilka wersów niżej. Po raz pierwszy, i wiem, że nie ostatni, mam przyjemność pisać do Państwa w towarzystwie ilustracji Pawła Jarczyńskiego. Dziś (bo jednak jeszcze mamy lato) zapraszam: proszę poczuć wakacyjną atmosferę, słońce, uśmiech, dobry letni humor.

O Bolesławcu i ceramiczno-rzeźbiarskim plenerze, który właśnie w tym najbardziej ceramicznym polskim mieście odbywa się od 51 lat, piszemy na stronie 34. Koniecznie proszę przeczytać o tradycjach i zmianach tego ceramicznego wydarzenia – i bez jednych, i bez drugich nie byłoby możliwe jego trwanie oraz rozwój.

W „SiC” w ogóle sporo ceramiki, gdyż bieżący numer będzie towarzyszył Międzynarodowej Konferencji Polska Ceramika 2016. Zapraszam do Krakowa już niedługo, 11–14 września 2016 roku. Będzie naukowo, technicznie i networkingowo! A jeśli ktoś z Państwa wybiera się na południe Europy, to polecam Barcelonę: tam z kolei w dniach 12–16 września inna ceramiczna gratka: 47. Congress of the International Academy of Ceramics.

I jeszcze słowo o szkle. Trudno się rozdwoić, choć czasem taka umiejętność rozwiązałaby zapewne niejeden kłopot... Tymczasem jest to możliwe, gdy mówimy o 5. już Europejskim Festiwalu Szkła „Play with Glass”, pod intrygującym tytułem „Dr Jekyll and Mrs Hyde”.

Prawda, że można nie żałować lata? A jeśli nawet, to proszę pamiętać, że lato przyjdzie za rok. Obiecuję. I zapraszam, proszę się uśmiechnąć do siebie albo sąsiada zza pocztówki Pawła Jarczyńskiego.

 


zobacz więcej
2016 rok

Ojej, naprawdę ja to napisałam?”— takie pytanie przyszło mi do głowy, gdy czytałam… własny tekst po zaproponowanej korekcie redakcyjnej. Przyznam się Państwu, że regularnie co dwa miesiące miewam te przemyślenia. Zauważyłam, że działania naszych redaktorów językowych polegają na „tworzeniu z twórczości”. Łączą oni w alternatywną całość fragmenty wybranych tekstów, starając się wydobyć zawarte w nich sensy, a przy okazji znajdując nowe! Na szczęście okazało się, że nie tylko ja miewam takie pozytywne odczucia – nasi autorzy również tak to widzą. To miłe. Na czym polega? W moim wypadku na mnożeniu znaczeń – na szczęście „na plus”.

Bardzo gorąco kończy się czerwiec. Mamy już za sobą połowę 2016 roku, który – jak wskazują wieści z Wielkiej Brytanii – obfituje w zmiany. Można npoczuć się zmęczonym...To dobry moment na zastrzyk witalności. Mogą to być promienie słoneczne, ciepły deszcz, wiatr we włosach albo... zdjęcie szkła lub ceramiki, zdanie, słowo... Chcę się z Państwem podzielić refleksją – redakcja nigdy wcześniej nie wydała tak barwnego numeru: dosłownie i w przenośni. Kolorystykę i treść ocenią Państwo jak zwykle samodzielnie. Zachęcam do lektury działu Nauka, gdzie m.in. dr inż. Paweł Falkowski wskazuje tańszą alternatywę dla metody stereolitografii, a mgr Marcin Więcek przybliża historię pierwszych hut szkła na (pod)warszawskim Targówku. Wpływ tlenku cyrkonu na właściwości magnezjowej ceramiki ogniotrwałej omawia dr inż. Robert Kusiorowski, a całość działu zamyka pierwsza analiza konstrukcji kabin w brytyjskich samolotach myśliwskich z II wojny światowej, autorstwa mjr. dr. Timothy’ego J. Brondera.

Oczywiście nasi Czytelnicy nie samą nauką żyją, więc w czerwcowym wydaniu „Szkła i Ceramiki” nie może zabraknąć innych, równie ciekawych tematów. Niezwykle barwnie prezentuje się dział Przemysł: rozmawiamy z Krzysztofem Krawczykiem, założycielem i właścicielem firmy Rominex, zajmującej się przetwarzaniem stłuczki szklanej. Pełne kolorów są też dzieła francuskiej artystki Josephy, przedstawione w artykule Szymona Owsiańskiego. Maj i czerwiec były również miesiącami bogatymi w wiele wydarzeń w Warszawie, i – mimo nieustannie brakującego czasu – staraliśmy się w nich uczestniczyć. Dlatego też nie pominęliśmy 12. Warszawskich Spotkań Ceramicznych i „Nocy Muzeów” w Muzeum Narodowym.

Na koniec bardzo polecam spotkanie z dizajnerami szkła – Eryką Trzewik-Drost i Janem Sylwestrem Drost – z którymi wywiad po prostu warto przeczytać.

Witalności należy szukać wszędzie. Jest nam niezbędna w codziennym życiu. Jakże przyjemne jest odkrycie, że jej źródło może być blisko. Obok. Czasami wystarczy zajrzeć do naszego magazynu, przerzucić stronę, zmienić perspektywę…

 


zobacz więcej
2016 rok

Tym razem, Szanowni Państwo, mój list do Państwa będzie nieco inny niż zwykle. Może to zmiana pory roku, gdy nagle – z dnia na dzień – wybuchająca zielenią wiosna tak mnie nastroiła? Chciałabym podzielić się przemyśleniami na temat tego, jak powstaje nasze pismo.

Czytają nas Państwo nie od wczoraj. Żyjemy w czasach ogromnej rynkowej konkurencji, ale... celem redakcji nigdy nie było uczestnictwo w tym wyścigu. Przeciwnie – od lat podkreślamy, że najważniejszą rolą „Szkła i Ceramiki” jest integracja branży szklarsko-ceramicznej. Chcemy łączyć: naukowców, artystów, przedstawicieli przemysłu, osoby związane z muzealnictwem i historią, miłośników, rzemieślników... To nasz cel. Opieramy się na synergii, w praktyce widzimy, że ta zasada się sprawdza. Faktycznie jest tak, że wynik wspólnej pracy to coś więcej, niż suma poszczególnych elementów. Proszę ocenić – nasz magazyn to przecież znacznie więcej niż osobno czytane artykuły, zapowiedzi, relacje i zdjęcia. Cóż to znaczy...? Ano tyle, że numer, który właśnie oddaliśmy w Państwa ręce, to wynik synergii i harmonijnej współpracy niezwykle różnych ludzi: studentów, sympatyków SiC, naukowców, przedsiębiorców, artystów, miłośników szkła i ceramiki, oraz redakcji. I teraz refl eksja końcowa – co sprawia, że ta współpraca daje dobre efekty? Świadomość, że za ostatnim zakrętem znajduje się meta? Przeświadczenie, że idziemy razem, nawet pełniąc różne role? Poczucie odpowiedzialności? Końcowa satysfakcja? A może tylko zacięcie i orientacja na efekt? No nie, proszę Państwa. Najważniejszy jest cel – integracja środowiska i tworzenie medium dla wszystkich zainteresowanych branżą. I to właśnie staramy się robić!

A co do zawartości numeru, by jeszcze nawiązać do refleksyjnego nastroju – zachęcam do zapoznania się z artykułem o dorobku Janiny Bany- Kozłowskiej, jednej z najbardziej uznanych projektantek bolesławieckiej ceramiki, która przez całe zawodowe życie szuka „idealnej formy”. A w tym przecież synergia pomaga.

Warunkiem synergii jest harmonia działania. A co z harmonią dźwięków? Może o tym opowiedzą założyciele i muzycy zespołu GlassDuo – Anna i Arkadiusz Szafraniec? Ale nie będę Państwu niczego zdradzać... Wiele w tym numerze Azji – i sylwetka Young-Jae Lee, i twórczość Li Xiaofenga. Ucieknijmy więc na chwilę od Europy i przyjrzyjmy się temu, co tak odległe, a jednocześnie bliskie i ciekawe. Harmonijne, niewykłe, pełne spokoju.

I w tym nastroju, kojarzącym się raczej ze spokojną i refleksyjną jesienią, a nie z rozbuchaną zielonością wiosną, zapraszam Państwa do lektury.

 


zobacz więcej
2016 rok

Jestem ciekawa, czy Państwa doświadczenie potwierdza teorię o tym, że najbardziej trwałe okazują się te rzeczy, które w założeniach mają być na chwilę. Piszę Państwu „dzień dobry” po raz pierwszy w 2016 roku i przyznaję, że podejmując – na chwilę – obowiązki związane z wydawaniem SiC nie przypuszczałam, że stanie się to właściwie moim głównym zajęciem.

Piszę więc owo „dzień dobry” a zaraz po nim piszę: „dziękuję”. Nie tylko za poprzedni rok Państwa – Czytelników – z nami – redakcją, ale za dobre myśli i energię, które jak zaraz sami Państwo zobaczą, naprawdę działają. W poprzednim, grudniowym numerze zgłosiłam prośbę do Świętego Mikołaja zaprzyjaźnionego z MNiSW o wstawiennictwo i pomoc w uzyskaniu dobrej punktacji. No i właśnie: bardzo dziękuję! Każdy artykuł naukowy opublikowany w SiC to teraz aż 7 punktów zamiast dotychczasowych 4.

I skoro jesteśmy przy nauce, to w numerze, który właśnie trzymają Państwo w rękach, polecamy jak zwykle artykuły naukowe, przygotowane przez świetne zespoły pod kierunkiem znakomitych Autorek. Również naukowo do historii podeszła Agnieszka Gubernat, zajmując się tematem zdobienia ceramiki. No i wybiegamy w przyszłość: już dziś piszemy o wrześniu, kiedy to w Krakowie, jak co dwa lata, odbędzie się Międzynarodowa Konferencja Polska Ceramika 2016.

Poza tym jak zawsze zabieramy Państwa w podróże bliższe i dalsze: Aleksandra Korbańska na Podkarpacie: za sprawą tradycji powstających tam siwaków, a Monika Patuszyńska do Chin, w których pojęcie „lokalna produkcja” dzięki tamtejszej ceramice nabiera szczególnego znaczenia. Przygotowywanie czasopisma nie jest łatwym zadaniem, zwłaszcza jeśli pretenduje ono do miana opiniotwórczego. Przyjemność publikowania ulubionych tematów to jedno. Wcześniej muszą być jak najbardziej interesująco przygotowane, rzetelnie opracowane w tekście. Wszystko sprowadza się zatem do stałej pracy nad swoimi poprzeczkami, aby zawieszane wysoko nie paraliżowały ale motywowały, nie przeszkadzały – ale zachęcały do wysiłku.

Treści napisane bez wysiłku, czyta się bez przyjemności. Tak brzmi credo redakcji „The Economist”. W nowym roku nam – redakcji – życzę twórczego wysiłku po to, by Państwo – Czytelnicy – czerpali jak najwięcej przyjemności. Wszystkim nam życzę także, abyśmy w nowym roku jak najczęściej posługiwali się uśmiechem, narzędziem zawsze dostępnym pod ręką. Jak bowiem głosi powiedzenie, uśmiech jest taką krzywą, która wszystko prostuje.

 


zobacz więcej
2015 rok

Jakoś tak się ludzie umówili, że na koniec roku robią podsumowania i planują zmiany, więc funkcjonująca od nr. 2/2015 Redakcja SiC też podsumuje: 77 autorów, w tym 46 naukowców gościło na łamach pięciu magazynów przygotowanych przez nas dla Państwa w 2015 roku. Redakcja pokonała 6850 km tras w Polsce – aby przeprowadzić 10 wywiadów – i objęła patronatami ponad 30 wydarzeń z Polski i Europy, a na profi lu FB spotykamy się każdego dnia z ponad 600 przyjaciółmi. A jeśli chodzi o zmiany, to zapowiadam jedną ważną. Serdecznie dziękuję Kamili Rudnik (która jednak w 1% z nami pozostanie) i przedstawiam Konrada Ziółkowskiego, nowego sekretarza redakcji.

Święta to czas wspomnień o domu rodzinnym, latach dzieciństwa i młodości, powrót do tradycji, chwil szczęścia i bliskości. To także moment dla rodziny – i dla siebie. W końcu będą Państwo mogli przeczytać SiC od deski do deski i... nie zapowiem żadnego artykułu!

Kto nie wierzy w istnienie siwego Pana z długą brodą w czerwonej czapce – zwanego Mikołajem – niech przypisze swoje prezenty reklamie, kto wierzy – niech cieszy się, że został przez niego obdarowany. W ten szczególny dzień proszę przyjąć serdeczne życzenia pięknych, niezapomnianych Świąt Bożego Narodzenia: niech przyniosą radość i wzruszenie oraz wzajemną życzliwość i optymizm. Życzymy fantastycznych i mroźnych świątecznych dni, prawdziwej zimy za oknem i ciepła rodzinnego. Niepowtarzalnych szklanych wzruszeń i zaskakujących ceramicznych prezentów.

Niech dobre anioły mają w opiece Państwa – Czytelników, i nas – Redakcję nie tylko w czas świąteczny, ale także przez cały 2016 rok i następne. I jeszcze last but not least – niech mi będzie wolno podziękować i wyrazić uznanie wszystkim tym, których nie ma w redakcyjnej stopce, a którzy SiC wspierają, lubią, cenią. Dziękuję Wam. I zapraszam dalej.

PS. Po cichu liczę na dobrą punktację dla SiC – dlatego jeśli ktoś zna Mikołaja obsługującego MNiSW, proszę mu o nas wspomnieć…

 


zobacz więcej
2015 rok

Oto piąty, kalendarzowo jesienny a tematycznie gorący niczym lato numer dwumiesięcznika „Szkło i Ceramika”, a w nim tyle dobrego, ile udało się zmieścić redakcji na 52 stronach. Postawiliśmy na oryginalnych bohaterów, tych, którzy chcą żyć po swojemu. Gronu temu przewodzą tym razem panowie: Christopher David White oraz Arkady Radosław Fiedler.

O polskich wynalazcach i ich realizacjach mówi się coraz częściej w kontekście globalnym. Nasi naukowcy są ambitni i mają potencjał, by tworzyć i wdrażać nowatorskie rozwiązania. W każdym numerze – w bieżącym również – znajdą Państwo zatem co najmniej cztery artykuły naukowe, prezentujące nowinki i zainteresowania badawcze związane z branżą szklarsko-ceramiczną.

W dziale Przemysł na pewno nie zawiedzie Państwa dynamiczny wywiad z Przemysławem Powalaczem, prezesem Grupy Sanitec KOŁO. Szczególnie gorąco chcę polecić teksty doświadczonej Anity Bialic oraz naszej prawie stałej felietonistki Justyny Turek. Znajdą w nich Państwo i rys historyczny, i świetnie oddanego ducha przedsięwzięcia, i „powiew zmian”. Rykoszetem od powiewu zmian ze strony MNiSW dostały zapewne wszystkie redakcje czasopism naukowych. Ilość niezbędnych danych, które należało wprowadzić (i sprawdzić) do systemu POL-index, by uzyskać zwiększoną punktację dla czasopisma naukowego, równał się nakładowi pracy nad co najmniej jednym numerem SiC... Podjęliśmy wyzwanie. Szkoda tylko, że ocena wystawiona zostanie przez urzędników, nie zaś Czytelników. Proszę mocno trzymać za nas kciuki, nadsyłać interesujące artykuły naukowe, cytować i dzielić się informacjami znalezionymi na łamach „Szkła i Ceramiki” ze wszystkimi zainteresowanymi.

 


zobacz więcej
2015 rok

Witamy u schyłku lata. Słońca nie brakowało, prawda? W chwili, gdy piszę do Państwa te słowa, nadal mamy piękne lato i zapowiedzi ochłodzenia oraz odrobiny deszczu wyczekuje pewnie wiele osób.

Nie wiem, kiedy będzie chłodniej, ale wiem, że oto właśnie – bardzo gorący jak temperatura za oknem od świeżości – oddajemy w Państwa ręce 4. numer Szkła i Ceramiki i polecamy lekturę każdego z artykułów.

Ze szczególną dumą i wzruszeniem publikujemy wspomnienia i podsumowujące spojrzenie profesora dr. hab. inż. Bolesława Ziemby – „Kolejne dziesięciolecie naszego czasopisma”. Szkło i Ceramika wychodzi od 1935 roku. Rozpoczynamy 81. rok funkcjonowania magazynu, adresowanego do wszystkich zawodowo czy hobbystycznie zainteresowanych szkłem i ceramiką ze świadomością i szacunkiem dla osiągnięć wszystkich Autorów i Redaktorów – naszych poprzedników. O wielu z nich przeczytają Państwo w artykule prof. Ziemby. Bardzo polecamy!

I skoro mówimy o ludziach – to ludzie tworzą porcelanę. Truizm? Jasne, że tak: bez pracy, wiedzy, umiejętności, talentu różnych ludzi nie powstałyby różne piękne rzeczy. Dlatego na okładce prezentujemy Państwu statuetkę PorcelaNOWA – nagrodę dla osób ze szczególnym wkładem w rozwój polskiego wzornictwa, w szczególności ceramiki i porcelany.

Numer, w którym sporo wieści ze świata, jak przystało na czas wakacyjnych podróży. Relacja z łotewskiego sympozjum, wieści o wystawach w Pradze i Bostonie a dla wielbicieli bardziej egzotycznych kierunków: Japonia przez pryzmat długiego i często ratowanego życia ceramiki oraz zapowiedź wystawy prosto z Peru. Do tematyki Peru pewnie jeszcze wrócimy, bo rzecz jest arcyciekawa. Nic więcej Państwu nie zdradzę, powiem tylko, że wystawa będzie otwarta wyłącznie dla pełnoletnich widzów!

Pożytecznej lektury Państwu życzę w imieniu Redakcji – i proszę pamiętać, że czekamy na Państwa, z nowym numerem, w listopadzie.

PS Ale nie muszą Państwo czekać na nowe Szkło i Ceramikę dwa miesiące. Na profilu facebook.com/szkloiceramika jesteśmy bez przerwy, w końcu czekaliśmy na to 80 lat!

 


zobacz więcej
2015 rok

W końcu czerwca dzwonek w szkołach obwieści wakacje, zaś redakcja dostępność nowego numeru! Urlop, a więc czas bez porannego wstawania. Zasłużony odpoczynek. Eksplozja szczęścia poniesie Państwa na górskie szlaki (przy okazji można wziąć udział w Konferencji Polskiego Towarzystwa Ceramicznego w Zakopanem), nadmorskie plaże, a czasem w dalekie, ciepłe kraje. Niektórzy marzą o kajakowaniu (przypominam o sierpniowym 37. Ogólnopolskim Spływie Kajakowym Ceramików) lub o wędkowaniu. Tam czy gdzie indziej – warto ze sobą zabrać nowy numer SiC i odpoczywając, mieć oczy i uszy otwarte, szukać inspiracji, obserwować, zapamiętywać... Może właśnie dzięki temu, na łamach SiC znajdzie się miejsce na Państwa ciekawe, szklano-ceramiczne, wakacyjne opowieści z kraju i ze świata?

Ten numer zaczynamy materiałem o Festiwalu Wysokich Temperatur, wpisanym w program Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Recenzenci wysoko ocenili artykuł: Mikrofalowa solwotermalna synteza nanocząstek tlenku cynku domieszkowanego kobaltem z działu nauka. Redakcja – sprawdzając przedwakacyjne drogi – zawitała na branżowe targi szkła i ceramiki VITREL, Warszawskie Spotkania Ceramiczne oraz do Zakładu Polskich Fabryk Porcelany w Ćmielowie i wszystko to rzetelnie udokumentowała. Pokazujemy także relacje z Glassberries Design Awards z Madrytu. Cieszyłabym się, gdyby nasz czerwcowy numer uchronił Państwa przed przegrzaniem, wprowadzając do klimatyzacji klimat najodpowiedniejszy dla nas – atmosferę obcowania z nauką, przemysłem, sztuką i historią. I proszę się nie martwić, że numer 3/2015 ulubionego magazynu zblaknie od słonecznych promieni – następne wydanie już w sierpniu!

 

PS

224 mld dolarów rocznie wynosi strata amerykańskiej gospodarki, spowodowana niewykorzystanymi przez pracowników urlopami (dane firmy Oxford Economics) – usłyszałam w radiu… Zadbajmy więc o naszą gospodarkę, odpoczywając! Z tym większą energią życzę Państwu dobrego wykorzystania wolnego czasu i przyjemnej lektury od deski do deski.

 


zobacz więcej
więcej 1 2 3 4 5 6 7     więcej
Archiwalne numery
  linia Newsletter

Chcesz być na bieżąco informowany o aktualnych wydarzeniach i artykułach? Zapisz się do newsletter.

Oświadczam, że zapoznałem się i akceptuję: Polityka prywatności